Szopki krakowskie i drewniane anioły – lokalne rękodzieło

Dzieła tworzone przez rodzimych artystów regionalnych, szalenie ekspresyjne, ale również o stosunkowo prostym wyglądzie, od niezliczonych lat oczarowują odbiorców. Nawet w XXI w. prawie każdy z nas ma w swoim domu jakąś rzeźbę z drewna, którą można uznać za przedstawiciela sztuki ludowej.

Drewniane anioły – alegoria dobra, bezpieczeństwa oraz troskliwości

Rzeźba drewniana od zawsze była istotną częścią naszej sztuki ludowej. Drewniane figurki związane były przede wszystkim z religią – w siołach i małych miasteczkach stawiane były tysiące kapliczek, które miejscowi artyści wypełniali tzw. „świątkami”, czyli figurami religijnymi wykonanymi z łatwego w obróbce, miękkiego drzewa. I chociaż dziś rzadko buduje się tego rodzaju kapliczki, to drewniane anioły w podobnej stylistyce znalazły swoje miejsce jako element dekoracyjny naszych domów. Dlaczego jednak anioły? Gdyż to alegoria bezpieczeństwa, troskliwości oraz dobra. Taka statuetka wszystkim asocjuje się z opiekunem domowego ogniska. Anioły drewniane wykonane w estetyce sztuki ludowej cechują się jaskrawymi kolorami, a dzięki ręcznemu wykonaniu są unikalne. Nic więc dziwnego, iż są one też jedną z ulubionych pamiątek kupowanych w Polsce przez przyjezdnych.

Szopka krakowska – tworzona na obraz charakterystycznych krakowskich zabytków

Innym reprezentantem rodzimego rękodzieła artystycznego jest szopka krakowska. Szopki są mocno powiązane z Krakowem i pobliskimi miejscowościami. Są wytwarzane z lekkich surowców, przeważnie z kolorowej folii aluminiowej i kartonu, a swoją strukturą odzwierciedlają specyficzne krakowskie zabytki. Od zeszłego wieku przed Bożym Narodzeniem odbywa się konkurs szopek krakowskich, w którym biorą udział dziesiątki artystów parających się ich budową z dziada pradziada. Krakowskie szopki bożonarodzeniowe można spotkać w rozlicznych wymiarach. Te konkursowe mają nawet kilka metrów wysokości, ale równie uznane są też niewielkie, kilkunastocentymetrowe szopki, które krakowianie w czasie Świąt chowają pod choinką.

Fotografia dzięki uprzejmości szopki-anioly.pl